wieczór płynny
suknia w groszki
brzeg sukienki
podnieś troszki
brak księżyca
nie przestrasza
zzuj buciki
dobra nasza!
kiedy miesiąc
wzejdzie wąski
daj, rozepnę
ci podwiązki
potem wszystko
przejdzie potem
kotka też to
robi z kotem
mrówka robi
z mrówkojadem
Jacek z Zuzią
mrówki śladem
kiedy znowu
ranek wstanie
chętnie zrobię
ci śniadanie
Witold Kaliński